Warszawska grupa medytacji chrześcijańskiej

Dobre nasienie słowa

Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza

Jezus odprawił tłumy i wrócił do domu. Tam przystąpili do Niego uczniowie, mówiąc: «Wyjaśnij nam przypowieść o chwaście».

On odpowiedział: «Tym, który sieje dobre nasienie, jest Syn Człowieczy. Rolą jest świat, dobrym nasieniem są synowie królestwa, chwastem zaś synowie Złego. Nieprzyjacielem, który posiał chwast, jest diabeł; żniwem jest koniec świata, a żeńcami są aniołowie.» (Mt 13, 36-43)

Jezus z wielką prostotą próbuje nam tłumaczyć w ostatnich dniach tajemnice Królestwa Bożego. Czy przybliżając to Królestwo Boże we wczoraj przywołanym obrazie ziarnka gorczycy, czy też dzisiaj, w obrazie siewu ziarna, którego dokonuje Syn Człowieczy uświadamia nam, że często to Boże życie wzrasta w nas prawie niezauważalnie. Jezus przypomina też nam, jaka jest logika życia, do którego nas zaprasza: Musimy być czujni i wrażliwi na łaski, które On nieustannie nam daje, ponieważ są one często zagrożone.

Przenosząc to na język medytacji słyszymy w Ewangelii, że «Tym, który sieje dobre nasienie, jest Syn Człowieczy». Słowo, które towarzyszy nam jest wezwaniem bezpośrednio odwołującym się do Jezusa i w tym sensie nie mamy wątpliwości, że każde wezwanie, które wypowiadamy w czasie medytacji jest tym dobrym ziarnem, które niosąc w sobie łaskę, kiedy padnie na dobry grunt naszego serca może przynieść jedynie dobre owoce.

Jezus mówi, że rolą, na której sieje ziarno słowa jest świat. Każda i każdy z nas jest częścią tego świata. W dużej mierze od nas zależy, czy słowo, na które się otwieramy przyniesie w naszym życiu dobre owoce czy też nie. Ziarno łaski i zaczyn miłości, który wraz ze słowem przychodzą do nas w czasie medytacji i które dopuścimy do naszego serca, są w stanie nas przemienić. Należy jedynie zapewnić łasce odpowiednie warunki  by mogła w nas wzrastać. Tymi warunkami między innymi jest wytrwałość, otwartość naszego serca i cisza, która pozwala temu słowu działać. 

Jezus niejednokrotnie uświadamia nam, że niesamowite są efekty przyjęcia tego Królestwa przez człowieka – życie człowieka staje się bardzo bogate i życiodajne, staje się miejscem dobrym dla innych.

Jezus ukazując obraz ziarna słowa i ziarna łaski, które musi często walczyć o wzrost i rozwój z chwastem naszych słabości, które także dają znać o sobie w praktyce medytacji przez liczne rozproszenia, które próbują zakłócić proces medytacji uczy nas tak naprawdę pokornego i cierpliwego wzrastania w życiu duchowym. Wytrwałość i cierpliwość w medytacji uczy nas też jak strzec się pokusy zniecierpliwienia, przeskakiwania kolejnych etapów rozwoju duchowego, pozornego i powierzchownego wzrostu.

Praktyka medytacji uświadamia nam, że warto pozwolić, aby Boża łaska spokojnie, ale konsekwentnie pracując w nas, nadała naszemu życiu nową jakość, tak abyśmy nią przemienieni sami stali się znakiem Królestwa Bożego w świecie.